
Ania i Piotrek pobrali się w jednym z naszych ulubionych miejsc w Beskidach – Brennej. Choć spodziewaliśmy się wiosny, to aura była bardziej zimowa, a jednak nie wpłynęło to na doskonałe nastroje Pary Młodej i Gości. Ania wyglądała przepięknie! Tak dziewczęco, tak delikatnie, achh, z resztą zobaczcie tylko jaki wpatrzony jest w nią mąż 🙂...
Ania i Piotrek - Sesje brzuszkowe Bielsko - Magia Obrazu[…] napisali nam, że spodziewają się dzidziusia Wcześniej spotkaliśmy się już na weselu (ach co to była za zabawa!) i sesji plenerowej. Jak zwykle zakochani, jak zwykle uśmiechnięci, w cudownym oczekiwaniu na […]