Monika i Artur pobrali się pewnego pięknego czerwcowego dnia. Na początku spotkaliśmy się z Panem Młodym na przygotowaniach, w których towarzyszył mu Świadek. Szerokie uśmiechy i pozytywna atmosfera widoczne już od drzwi zapowiadały wspaniały, wyluzowany dzień. U Panny Młodej może czasem pojawiła się nutka (ale dosłownie nutka!) delikatnego stresu, lecz również kryjącego się pod wielką...